- Co ci tak do śmiechu? - odezwała się jej stylistka robiąc makijaż.
- Spotkam dzisiaj Niall'a Horan'a - Demi rozpromieniała aż prawie wyskoczyła z fotela.
- Hej ! Musimy jechać. - podbiegła Shari, dziewczyna z chórków Dems.
Dziewczyna szybko wstała z fotela, poprawiła włosy i poszła do swojego samochodu.
***
W tym samym czasie.. Niall..
- Eee! To z kim ty się dzisiaj umawiasz ? - krzyknął z dołu Louis.
- Z Lovato ! Demi Lovato. - krzyknął Niall poprawiając koszulę. Czy mogę tak iść? Czy Demi źle sobie o mnie nie pomyśli ? - pomyślał. Był już spóźniony. Biorąc portfel, kluczyki i inne duperele szybko pobiegł do samochodu.
***
Demi siedziała już zestresowana w restauracji.
- Będę parę stolików dalej. Nie stresuj się, wyobraź sobie że jesteś na scenie .- uśmiechnęła się do niej Shari i pobiegła do innego stolika.
Demi nie wiedziała co robić, Niall się spóźniał. Już pomyślała że nie przyjdzie gdy w progu restauracji zobaczyła go. Wstała żeby się z nim przywitać.
- Wybacz za spóźnienie. - powiedział i uśmiechnął się do niej. Przytulili się i usiedli.- Co zamawiamy? - powiedział patrząc na Demi. Ona uśmiechała się do niego. Zdała sobie sprawę że powinna coś powiedzieć, a nie ciągle uśmiechać się.
- Spaghetti ? - powiedziała. On przytaknął głową i zamówili. - Wiesz .. W Londynie będę parę tygodni i pomyślałam.. - urwała pijąc wodę. - Pomyślałam że napiszemy razem piosenkę i .. no że stworzymy duet. - uśmiechnęła się niepewnie.
Ten blog będzie miał krótkie rozdziały. Jak się podoba pierwszy?